Kolorowe koktajle
Już trochę czasu minęło odkąd zaczęłam dietę i ćwiczenia. Na wadze wielkiej różnicy nie ma, ale za to centymetr i ubrania pokazują, że to co robię nie idzie na marne. Są dni, kiedy totalnie nie chce mi się ćwiczyć i na samą myśl robi mi się słabo. Ale doskonale wiem, że jeżeli nie wykonam treningu to będę miała wyrzuty sumienia i sama ze sobą będę się źle czuć. Jeden dzień w tygodniu zupełnie wystarczy na odpoczynek.
Ale nie o tym miało być. Poczułam ostatnio taką potrzebę, aby spróbować chociaż trochę oczyścić swój organizm z okazji trwającej już wiosny i zbliżającego się lata. W związku z tym zaplanowałam sobie, że przez kilka najbliższych dni większość mojego menu będą stanowiły koktajle ze składników, które oczyszczają, odchudzają, przyspieszają przemianę materii.
Odpowiednio skomponowane koktajle dostarczają bardzo dużo witamin i składników mineralnych. I są bardzo sycące – zależy co zmiksujemy, co do czego dodamy. Aby nie zrobić sobie krzywdy zaopatrzyłam się w literaturę fachową z przepisami na koktajle. Koktajl może zastąpić śniadanie, podwieczorek, kolację. W międzyczasie świeże soki, dużo wody, zielonej herbaty. Obiad postanowiłam pozostawić w normalnej formie, ale bardzo lekki.
Zaczynam od poniedziałku – bo od poniedziałku zawsze wszystko najlepiej się zaczyna 🙂 Za kilka dni (od 3 do 5) opiszę jak się czułam, jak zachowało się moje ciało, waga, jak z energią i chęcią do życia. Do usłyszenia.